Nazwa forum

Na złość... To może również na złość, którejś nocy przestawimy im ten "płot" tam, gdzie stał wcześniej, a na miejscach parkingowych postawimy samochody i nie będziemy ich ruszać.

Proszę Państwa,
Jest różnica  pomiędzy oszczędzaniem a skąpstwem. Nie wyobrażam sobie aby na stałe nasze spotkanie wspólnoty odbywały się w hali garażowej. to jakieś kpiny. Mamy debatować nad przyszłością naszej wspólnoty, propozycjami członków wspólnoty, i nad innymi równie ważnymi sprawami dotyczącymi wspólnoty stojąc w piwnicy jakbyśmy się ukrywali przed otoczeniem.
Skandal. Pewnie zarządowi chodzi, żebyśmy znów podejmowali decyzje na stojąco w piwnicach i marzyli o jak najszybszym zkończeniu spotkania. Mam wielu znajomych, którzy są członkami różnych Wspólnot Mieszkaniowych ale wydaje mi się, że takiego dziadostwa jak u nas sie szykuje jeszcze nie widziałem. A zima będziemy ustawiali koksowniki, żeby było cieplej. Zgodziliśmy sie na jedno szybkie spotkanie w garażu bo sprawa była pilna i krótka. Apeluje do wszystkich mieszkańców o to żebyśmy doprowadzili do spotkań w takich warunkach, żeby spokojnie można było prowadzić merytoryczne dyskusje. Już w ramach oszczędności kilku złotych łążą nam po domach obcy ludzie do odczytywania liczników co jeszcze wymyśli zarząd żeby pokazać jakie dziadostwo chca nam zafundować. Może dyżury sprzatania klatek, straż obywatelska i cosobotnie sprzątanie hali garażowej. Mnie stać na zapłacenie kilku złotych na odczyty, sprzatanie itp. Jak pomysłodawców takich wymysłów takie kwoty bolą to trzeba było pomyśleć jak sie brało za wysoki kredycik na mieszkanie a nie zmuszać teraz całą wspólnotę do dziadostwa. Trzeba powiedzieć wkońcu STOP bezsensownym pomysłom Zarządu jesli nie chcemy sami malować klatek schodowych w ramach akcji obywatelskich. Paranoja

Ostatnio edytowany przez wątroba (2014-07-14 14:35:53)

wątroba napisał:

Proszę Państwa,
Jest różnica  pomiędzy oszczędzaniem a skąpstwem. Nie wyobrażam sobie aby na stałe nasze spotkanie wspólnoty odbywały się w hali garażowej. to jakieś kpiny. Mamy debatować nad przyszłością naszej wspólnoty, propozycjami członków wspólnoty, i nad innymi równie ważnymi sprawami dotyczącymi wspólnoty stojąc w piwnicy jakbyśmy się ukrywali przed otoczeniem.
Skandal. Pewnie zarządowi chodzi, żebyśmy znów podejmowali decyzje na stojąco w piwnicach i marzyli o jak najszybszym zkończeniu spotkania. Mam wielu znajomych, którzy są członkami różnych Wspólnot Mieszkaniowych ale wydaje mi się, że takiego dziadostwa jak u nas sie szykuje jeszcze nie widziałem. A zima będziemy ustawiali koksowniki, żeby było cieplej. Zgodziliśmy sie na jedno szybkie spotkanie w garażu bo sprawa była pilna i krótka. Apeluje do wszystkich mieszkańców o to żebyśmy doprowadzili do spotkań w takich warunkach, żeby spokojnie można było prowadzić merytoryczne dyskusje. Już w ramach oszczędności kilku złotych łążą nam po domach obcy ludzie do odczytywania liczników co jeszcze wymyśli zarząd żeby pokazać jakie dziadostwo chca nam zafundować. Może dyżury sprzatania klatek, straż obywatelska i cosobotnie sprzątanie hali garażowej. Mnie stać na zapłacenie kilku złotych na odczyty, sprzatanie itp. Jak pomysłodawców takich wymysłów takie kwoty bolą to trzeba było pomyśleć jak sie brało za wysoki kredycik na mieszkanie a nie zmuszać teraz całą wspólnotę do dziadostwa. Trzeba powiedzieć wkońcu STOP bezsensownym pomysłom Zarządu jesli nie chcemy sami malować klatek schodowych w ramach akcji obywatelskich. Paranoja

SZANOWNI MIESZKAŃCY. CHCIAŁBYM POINFORMOWAĆ IŻ ZARZĄD WIE KTO KRYJE SIĘ POD NICKIEM "WATROBA" I NIE JEST DLA NAS DZIWNE OCZERNIANIE NAS NA JEGO ŁAMACH  - W WIELU WĄTKACH.
JEST TO OSOBA KTÓRA OTRZYMAŁA OSTATNIO SPRZECZNĄ ZE SWOIMI OCZEKIWANIAMI DECYZJĘ ZARZĄDU - KONSULTOWANĄ Z PRZYSZŁYM ZARZĄDCĄ, KTÓRA TO GWARANTOWAŁA POSZANOWANIE WSPÓLNEJ WŁASNOŚCI I SPOKÓJ MIESZKAŃCÓW WSPÓLNOTY. OTRZYMALIŚMY KILKA OBRAŹLIWYCH I PROWOKUJĄCYCH KORESPONDENCJI E-MAIL, BYŁY PRÓBY WYMUSZANIA DECYZJI, JAK I TEŻ WIDZIMY ŻE PROBLEM EMOCJI DALEJ JEST PRZENOSZONY NA NASZE FORUM. DLA SPRECYZOWANIA - OSOBA TA NIE POSIADA W NASZEJ WSPÓLNOCIE LOKALU MIESZKALNEGO, CO DUŻO WYJAŚNIA W TEMACIE ZACHOWANIA

Ostatnio edytowany przez koniks (2014-07-14 21:19:13)

Zgodnie z obietnicą informuję iż naszym nowym zarządcą będzie Pan Rafał Kozłowski prowadzący firmę "Nieruchomości Kozłowski".
W ciągu dwóch dni przekażemy mieszkańcom pismo do skrzynek, w którym przedstawiamy najważniejsze warunki jakie uzgodniliśmy związane z zarządzaniem nasza nieruchomością. Zainteresowanych także zapraszamy do lektury całej umowy o zarządzanie, którą oczywiście każdemu z mieszkańców udostępniamy.

Odpowiadając na pytanie związane z finansami:
Koszt wynagrodzenia: przez pierwszy rok: 0,50zł/mkw, kolejne lata: 0,45zł/mkw.
W opłacie tej zawarty jest już koszt cokwartalnego odczytu i rozliczenia wodomierzy i coroczny podzielników ciepła. (obecnie, za każdą tę czynność mieszkańcy ponoszą dodatkowe opłaty).  Według nowych warunków daje to oszczędność w zależności od mieszkania w kwocie 50-150zł rocznie.

Uważamy że pozostałe warunki współpracy - dość precyzyjnie sprecyzowane w umowie, gwarantują rzetelne i uczciwe zarządzanie naszym mieniem.

Ostatnio edytowany przez koniks (2014-07-17 08:29:01)

baskazklatkib napisał:

Witam, czy nowy Zarządca, pan Rafał Kozłowski, to ten Rafała Kozłowski, który pracował w Rtbs? (Tylko pytam). Czy w związku z tym, że zebranie/a mają być w hali garażowej (oczywiście też nie mam nic przeciwko) jest jeszcze możliwość otrzymania klucza do tejże hali, gdyż przy ostatnim zebraniu, żeby wejść/wyjść trzeba było szukać kogoś z kluczem, lub czekać, aż ktoś będzie wchodził. Z wyjściem trochę łatwiej, bo można sobie otworzyć bramę...

Tak to jest ten sam człowiek. Do połowy marca '14 był obecny w RtBS'ie.
Podczas niespełna półtorarocznej współpracy pokazał się z bardzo pozytywnej strony, dysponując dużą wiedzą techniczną i zaangażowaniem. Więcej opowiemy na zebraniu.

Z kluczami nie ma problemu aby każdemu chętnemu właścicielowi dorobić. Proszę tylko o info z numerem mieszkania i danymi właściciela przesyłać na skrzynkę zarządu. W sierpniu dorobimy i wrzucimy do skrzynek. Oczywiście wcześniej damy znać.

W przypadku zebrania w hali garażowej nie nalegamy że akurat tutaj musi być. To jest propozycja. Możemy wynająć komercyjnie salę, tylko wiąże się to z kosztami.

milan85 napisał:

zapoznałem się z listem jaki skierował do mieszkańców nasz zarząd odnośnie nowego zarządcy.
w przedłożonej informacji jest wzmianka o obsłudze prawnej: "Tak jak dotychczas w opłacie tej zawarta jest także obsługa księgowa, prawna wspólnoty (w tym przypadku przez kancelarię Adwokatów i Radców Prawnych Baczańska, Szarata)". tak się składa, że pracuję w tej Kancelarii już jakiś czas i o tym aby Rafał Kozłowski jako zarządca czy też administrator zwracał się z prośbą o obsługę prawną czy też miał umowę zawartą z Kancelarią nie słyszałem... Być może Rafał Kozłowski wspominał, że chciałby taką współpracę nawiązać, ale jeszcze chyba z nikim z Naszej Kancelarii nie rozmawiał ... Dlatego wydaje mi się że najwyraźniej wkradła się tutaj pewna nieścisłość, która wymagałaby wyjaśnienia. W Kancelarii sprawami wspólnot mieszkaniowych zajmuje się de facto tylko ja, więc ze zdziwieniem przyjąłem informację o rzekomej obsłudze prawnej wspólnoty Moniuszki 18ABC czy też zarządcy Rafała Kozłowskiego.

Takowe oświadczenie otrzymaliśmy na piśmie od nowego zarządcy. Tak jak Panu odpisałem na e-mail -  jak tylko będę na miejscu otrzyma Pan kompletną umowę i wtedy wszystko się wyjaśni. Sugeruję także, aby zwrócić się z takowym zapytaniem bezpośrednio do zarządcy. W otrzymanym piśmie, oraz w gablotach są bezpośrednie dane kontaktowe.
Dla mnie osobiście ważne jest to że mamy zapewnioną obsługę prawną.

Ostatnio edytowany przez koniks (2014-07-24 07:18:48)

milan85 napisał:

zapoznałem się z listem jaki skierował do mieszkańców nasz zarząd odnośnie nowego zarządcy.
w przedłożonej informacji jest wzmianka o obsłudze prawnej: "Tak jak dotychczas w opłacie tej zawarta jest także obsługa księgowa, prawna wspólnoty (w tym przypadku przez kancelarię Adwokatów i Radców Prawnych Baczańska, Szarata)". tak się składa, że pracuję w tej Kancelarii już jakiś czas i o tym aby Rafał Kozłowski jako zarządca czy też administrator zwracał się z prośbą o obsługę prawną czy też miał umowę zawartą z Kancelarią nie słyszałem... Być może Rafał Kozłowski wspominał, że chciałby taką współpracę nawiązać, ale jeszcze chyba z nikim z Naszej Kancelarii nie rozmawiał ... Dlatego wydaje mi się że najwyraźniej wkradła się tutaj pewna nieścisłość, która wymagałaby wyjaśnienia. W Kancelarii sprawami wspólnot mieszkaniowych zajmuje się de facto tylko ja, więc ze zdziwieniem przyjąłem informację o rzekomej obsłudze prawnej wspólnoty Moniuszki 18ABC czy też zarządcy Rafała Kozłowskiego.

A ja bym Tobie młody człowieku prosto powiedziała swoje zdanie i może weźmiesz to do siebie.
Jeśli naprawdę pracujesz w tej kancelarii i jeśli zajmujesz się obsługą wspólnot to już gorzej trafić nie mogliśmy - a w zasadzie nasz nowy zarządca. Swój kunszt, wyrachowanie, takt i kulturę miałeś okazję pokazać nam podczas zebrania wspólnoty w garażu, gdzie z nosem do góry próbowałaś podważyć zdanie notariusza z wieloletnim doświadczeniem. Osobiście się dziwiłam jakie to człowiek ma braki w kulturze, pychę i próbuje jakąś zawieruchę zrobić. Wspólnota swoimi siłami walczyła aby odwołać najgorszego w mieście zarządcę, a tutaj jeszcze taki marny filozof!

Idąc dalej. Nie mija od tego czasu parę godzin, a tu już na naszym forum pojawiają się kolejne dywagacje z twojej strony, z instrukcjami co ma Bambrowicz zrobić aby podważyć nasze uchwały. Po prostu rewelacja. Całe szczęście te wpisy zostały szybko i z refleksem usunięte przez administratora.

Teraz tez próbujesz zrobić w szklance wody burzę, jak byś był królewiczem i najważniejszą osobą w tej kancelarii. Może po prostu o czym nie wiesz? A może zarządca nie ma podpisanej umowy, tylko korzysta a usług na zasadzie interwencyjnym, jeśli zachodzi takowa potrzeba? Do tego chyba nie trzeba umowy, czyż nie?

Wracając do pierwszych moich zdań. Będę apelować do p. Rafała Kozłowskiego aby absolutnie podziękować tej kancelarii. Jest tyle innych na rynku i wybierać można swobodnie. Absolutnie nie mam ochoty aby 'milan85' reprezentował moje i wspólnoty interesy w przypadku ewentualnych jakiś sporów, problemów, itp. Całe szczęście to rzadkość.

Ostatnio edytowany przez mała (2014-07-25 15:13:15)